piątek, 2 maja 2014

Christiane F. " My, dzieci z dworca ZOO"

Cześć!
Majówka zaczęła się świetnie dla niektórych, lecz niestety nie dla mnie. ;c
Leżę w łóżku z katarem i uciążliwym kaszlem. Niestety alergia dała mi się we znaki. No trudno. Lecz czas spędzony pod ciepłą kołdrą z herbatą pozwolił mi na dokończenie książki, którą zaczęłam niedawno czytać.
Jest książka Christiane F. " My, dzieci z dworca ZOO"


 
 
Christiane urodziła się 19 maja 1962 roku. w Hamburgu. Tak wygląda aktualnie. Wieku 15 lat stworzyła swoją pierwszą książkę. Opisała tam całą historię jej przygody z narkotykami.
 
 
 
 
W wieku 6 lat wraz z rodzicami i siostrą przeprowadzili się do Berlina Zachodniego do osiedla zwanego Gropiusstadt. Miała trudne dzieciństwo. Ojciec znęcał się nad nią i jej młodszą siostrą. Bił je, a  matka nic z tym nie mogła zrobić. Osiedla było pozbawione jakiejkolwiek roślinności. wszędzie były tabliczki z napisami, czego nie wolno robić.
 
 
Rodzice rozwiedli się, kiedy miała 12 lat. Po pewnym czasie jej siostra z powrotem wróciła do ojca. Christiane zaczęła palić haszysz, brać różne prochy i wszelkie narkotyki " miękkie" z nieco starszą grupą. Imponowali jej ćpuny, którzy mieli większe doświadczenie z narkotykami.  To w dyskotece " Sound" poznała swoją drugą prawdziwą miłość. Detlefa R.

 
Kiedy Detlef zaczął brać heroinę, Christiane poszła w jego ślady. Po krótkim czasie uzależniła się. Detlef zarabiał na dworcu ZOO dla siebie i dla niej na działkę. Po 14 urodzinach sama musiała iść na zarobek, aby mieć pieniądze na heroinę.
 

W Berlinie coraz więcej było przypadków śmierci z powodu przedawkowania. Któregoś dnia umiera jej przyjaciółka, Babsi.

Christiane przeszła wiele odwyków. Chodziła na terapie. Próbowała wyjść z nałogu, lecz za każdym razem znów sięgała po heroinę.
Wyczerpana matka tym wszystkim wysyła ją do ciotki niedaleko Hamburga. Tam przestaje ćpać.

Wstrząsająca historia narkomanki z Berlina Zachodniego.

Po przeczytaniu książki postanowiła co nieco dowiedzieć się o Christiane. Dziś ma 52 lata. Niestety nie udało jej się wyjść z nałogu. Urodziła syna, lecz w 2008 roku straciła prawo do niego. Przeszła kilka aborcji. Stała się sławną narkomanką na cały świat. Dziś ma żółtaczkę typu C. 30 kwietnia wyszła w Polsce jej druga książka. " Życie mimo wszystko"

http://www.vice.com/pl/read/niedlugo-umre-wiem-o-tym-poznajcie-prawdziwa-christiane-f  Zachęcam do przeczytania wywiadu, którego udzieliła.

Dla mnie ta książka jest dość ważna, z powodów osobistych. Pokazała mi życie od strony narkomanów. Uświadomiła mi parę spraw, których wcześniej nie rozumiałam.

Mam nadzieję, że Wy także sięgniecie po tę książę.

https://www.youtube.com/watch?v=GqH5OmHU8-0


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz